Hi Dreamers!
Jak Wam idą przygotowanka do świąt? Gotowe już przepyszne świąteczne ciasta? ;)
Dzisiaj post o Ulubieńcach marca :) Jak zwykle jest ich pięć, więc post będzie krótki, ale obiecuję, że już niedługo będziecie mieli co czytać. Powoli nadchodzi kolejny rozdział "Wysłannika Śmierci". Już go widać na horyzoncie, a przede wszystkim w moim magicznym zeszyciku, zwartego i gotowego, by pojawić się tutaj ;D Ale zanim to nastąpi, przede wszystkim musicie uzbroić się w cierpliwość, bo muszę go jeszcze przepisać, a to trochę potrwa :( Żartuję, pojawi się w niedzielę albo w poniedziałek :D Raczej wątpię, by nastąpiło to jutro, ale kto wie... Może jednak umiem szybko stukać w klawiaturę laptopa... ;D
Ale wracając do dzisiejszego posta. Zapraszam na Ulubieńców marca :)
1. Open Fm
Open Fm to świetna aplikacja, a tak właściwie radio, które można ściągnąć na telefon, a także słuchać go na komputerze. Jest tam mnóstwo wspaniałych piosenek i obiecuję, że każdy znajdzie coś dla siebie. Pełno kategorii stwarza mnóstwo możliwości wyboru ;) Tym, którzy najbardziej lubią słuchać popu, polecam kategorię TEENS ;D
2. Czerwony lakier do paznokci RIMMEL Brit Manicure
Przecudowny i wspaniały lakier! Ma same zalety: pędzelek, którym można łatwo rozprowadzić lakier, mocy intensywny kolor, długo się utrzymuje, szybko schnie, potrzeba tylko jednej warstwy, by paznokcie cudownie wyglądały i długo się utrzymuje na paznokciach. Czego chcieć więcej?
3. Wiosna
Wreszcie po mroźnej zimie nadeszła cieplutka wiosna. Wreszcie słoneczko na dłużej pojawia się na niebie, a dni są dłuższe i cieplejsze. Nadszedł czas, by czapki, szaliki, rękawiczki, grube kurtki i zimowe buty poszły na kilkumiesięczną przerwę na odpoczynek do szafy. Teraz mają okazję wykazać się skórzane kurtki, bluzy i lekkie apaszki. Na pewno sobie poradzą ;)
4. "Zbuntowana"
Byłam na tym filmie w kinie. Żeby go opisać wystarczy jedno słowo: boski. Bardzo mi się podobał. Wszystko było idealnie dopracowane, ciągle coś się działo. Uważam, że to doskonała kontynuacja pierwszej części - "Niezgodnej". Film polecam każdemu. Jest świetny! Mały warunek: obejrzeć lub przeczytać pierwszą część ;) Sama niedługo zabiorę się za książkę. Czekajcie na recenzję ;D
5. Ariana Grande "My Everything"
Cudowna i wspaniała płyta. Kupiłam ją zupełnie spontanicznie, ale nie żałuję. Piosenki są po prostu piękne. Może nie są jakoś bardzo dynamiczne i szybkie, ale na pewno dopracowane i magiczne. Od razu zakochałam się w nich wszystkich. No może największy kawałek mojego serduszka zgarnęło "One Last Time" ;D Ariana wykonała kawał dobrej roboty.
To już niestety wszyscy Ulubieńcy marca :( Ale nie martwcie się. Niedługo nadejdzie kolejny rozdział "Wysłannika Śmierci". Obiecuję, obiecuję, obiecuję. Dzisiaj zaczynam przepisywanie ;)
Nie jestem pewna na sto procent, ale być może jutro albo nawet jeszcze dzisiaj pojawi się jakieś wielkanocne DIY. Nie obiecuję, że będzie na pewno, ale postaram się je zrobić. Mam nadzieję, że wybaczycie jeśli się nie uda. Za rok też będą święta :) Najwyżej wtedy się go doczekacie ;D
To już na dzisiaj wszystko :( Nie smućcie się. Niedługo znowu przyjdę do Was z postem :) Czekajcie :D
A teraz na zakończenie kochany cytacik:
" - Wyjaśnijmy coś sobie. Byłam przeciwna temu, żebyś z nami jechał. Ty i ja znowu razem? To dopiero krępujące. - W mojej głowie brzmiało to o wiele lepiej. Słowa, które teraz zawisły między nami, były pełne zazdrości, małostkowe i podłe. Dokładnie tak powiedziałaby urażona eksdziewczyna. Nie chciałam pokazać po sobie, że wciąż mam do niego żal. Zwłaszcza kiedy on zgrywał przede mną wesołka i dowcipnisia.
- Ach tak? W takim razie obecny tu opiekun zarządza specjalnie dla panienki wcześniejszą o godzinę ciszę nocną. "
"Black Ice" Becca Fitzpatrick
oli$360
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz