Hi Dreamers!
Dzisiejszy post to już nie jest recenzja ;). Dzisiejszy post jest o książkach, a tak właściwie o czytaniu i o mojej przygodzie z nim związanej.
Co ja tu będę pisać, zapraszam do czytania :D.
Sama przyznaję, że kiedyś nie lubiłam czytać. Wszystko się jednak zmieniło, kiedy przeczytałam serię "Harry Potter". Tak mi się spodobała, że przeczytałam ją, od początku do końca i po kolei, 3 razy. Wtedy odkryłam, że czytając, przenosisz się do innego, lepszego świata. Książka to niesamowite narzędzie, które wyzwala w ludziach wyobraźnię. Czytając przenosisz się do świata przedstawionego w książce, widzisz wszystko przed oczami. Czasami nawet trochę we własnej wyobraźni zmieniasz wydarzenia, które Ci się nie spodobały lub czasami Cię załamały, na lepsze, takie, które według Ciebie będą bardziej pasowały. Wyobraźnia jest nam bardzo potrzebna i ważne jest to, żeby ją rozwijać. Żeby znaleźć coś, co Ci w tym pomoże, wcale nie musisz daleko szukać. Wystarczy po prostu otworzyć książkę i zacząć ją czytać.
Kiedy próbowałam 4 raz przeczytać "Harry'ego Pottera" nie dawałam już rady, ze znudzenia. Wszystko w niektórych momentach znałam na pamięć. Uznałam, że muszę przeczytać coś innego.
Kolejna seria, za którą się zabrałam to "Zmierzch". To kolejna seria, którą przez ciągłe czytanie, obrzydziłam sobie na kilka lat. Potem zaczęłam czytać jeszcze więcej książek.
Teraz pewnie myślicie sobie: "Jak można w ogóle czytać te same książki kilka razy pod rząd?", a ci, którzy czytania nie cierpią tak sobie mogą pomyśleć: "Te książki są takie grube. Po co w ogóle je czytać, a co dopiero tyle razy?!". Dlaczego te książki czytałam tyle razy? Sama nie umiem sobie odpowiedzieć na to pytanie. Ale wiem, że to kilkakrotne ich czytanie wcale mi nie zaszkodziło. Dzięki nim przekonałam się, że czytanie to naprawdę cudowna i piękna rzecz, która wprowadza nas w cudowny świat marzeń i nieprawdopodobnych wydarzeń, które w rzeczywistości nigdy się nie zdarzą. Jednak po przeczytaniu jakiejkolwiek książki, jest nadzieja i wiara w to, że wszystko jest możliwe, piękniejsze i ogólnie lepsze. To bardzo dobre. Czytając przenosisz się w magiczny świat książki, widzisz wszystko oczami jej bohaterów. Czytając możesz też uruchomić swoją wyobraźnię, która jest naprawdę ważna, ponieważ potrafi nam pomóc praktycznie we wszystkim, np. w szkole: praca na plastykę, wygląd jakiegoś plakatu czy prezentacji. Ludzie niewiele rzeczy widzą w swoich głowach, ponieważ brakuje im właśnie wyobraźni. Myślą, że nie muszą sobie nic wyobrażać, bo wszystko mogą zobaczyć na ekranie swojego telewizora, komputera czy telefonu. To nie jest prawda.
Wiem, że niektórzy nienawidzą, nie znoszą lub po prostu nie cierpią czytać, a jedynymi książkami, które przeczytały, są lektury szkolne. Być może do czytania zniechęca ich długość niektórych książek. Jednak tym wszystkim, którzy tak myślą, polecam rozpocząć czytać. Dzięki czytaniu rozwijacie Wasze słownictwo no i oczywiście wyobraźnia. Zachęcam Was do czytania. Mam też nadzieję, że po rozpoczęciu tej cudownej przygody, książki stanął się dla Was całym życiem i nie będziecie sobie mogli wyobrazić dnia bez jakiejkolwiek książki. Nie zrażajcie się grubością książek, przestańcie traktować je jak zwyczajny, trochę grubszy zeszyt z kartkami, na których nic nie jest napisane. Zablokujcie Wasze dotychczasowe wyobrażenie o książkach, a przekonacie się, że to najlepsi przyjaciele w całym Waszym życiu.
Ja uważam, że czytanie to najpiękniejsza i najcudowniejsza przygoda w moim życiu, która na pewno, nigdy się nie zakończy.
Teraz po zakończeniu tego długiego wypracowania zapraszam do obejrzenia "nagrody za wytrwałość", czyli... obrazków ;D.
Mam nadzieję, że wszystkich nieczytających choć trochę zachęciłam do czytania :).
A teraz biegnijcie pod cieplutkie kocyki czytać książeczki ;D.
No i oczywiście cytat:
"Całemu światu odbija. To nie nasza wina. My się do tego nie przyczyniliśmy. Dostaliśmy go w spadku".
"Zagrożeni" C. J. Daugherty
oli$360